Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Udany debiut w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Koronowie

Katarzyna Karwat
Pierwsza powieść, pierwsze spotkanie autorskie, pierwsze autografy - oto Natalia Jagiełło-Dąbrowska w koronowskiej MBP.
Pierwsza powieść, pierwsze spotkanie autorskie, pierwsze autografy - oto Natalia Jagiełło-Dąbrowska w koronowskiej MBP. Katarzyna Karwat
Dwoma spotkaniami autorskimi zainaugurowała lato Miejska Biblioteka Publiczna w Koronowie. Było z kobietami, o kobietach i dla kobiet.

Swoje pierwsze spotkanie autorskie w koronowskiej Miejskiej Bibliotece Publicznej (której, co podkreślić warto, jest czytelniczką) miała Natalia Jagiełło-Dąbrowska, młoda i utalentowana koronowianka, której debiutancka powieść „Nasze kiedyś” ukazała się pod koniec maja nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.

Opowieść debiutantki...

Podczas spotkania było bardzo dużo emocji i trochę tremy, ale wszystko skończyło się szczęśliwie.

Świeżo upieczona autorka opowiadała o tym, co ją skłoniło do pisania książek, o swoich inspiracjach, reakcji rodziny i najbliższych na wieść, że napisała książkę, mówiła też o godzeniu obowiązków mamy czteroletniej córki (Kaja, urocza panienka z głową w loczkach, prawie nie schodziła podczas spotkania autorskiego z maminych kolan), żony, kadrowej i pisarki. Opowiedziała czytelnikom koronowskiej biblioteki również o tym, że swoją powieścią chciała też przełamać tabu, dotyczące kobiet, gwałconych w domowym zaciszu przez mężów.

Dla wszystkich miłośników pisarskiego talentu pani Natalii mamy bardzo dobrą wiadomość - autorka nie poprzestała na pierwszej powieści i poinformowała, że powstaje już kontynuacja książki „Nasze kiedyś”!

... i doświadczonej pisarki
Kilka dni później gościem koronowskiej biblioteki z kolei była Agata Kołakowska, wrocławianka z urodzenia i zamiłowania. Autorka dziewięciu powieści (pracuje nad dziesiątą, ale szczegółów zdradzać nie chce), świetnie przyjętych przez czytelniczki i wypożyczanych tak chętnie, że na spotkanie autorskie „ostał się” w Koronowie… jeden jedyny egzemplarz „Wszystkiego co minęło”. A przecież są jeszcze m.in. „Niewypowiedziane słowa”, „We dnie, w nocy”, „Zaciszny zakątek”, „Płótno”, „Siódmy rok”, „Niechciana prawda”, „Przyjaciółki”, „Patrycja”.

Pisać chciała od zawsze. Ukończyła dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Wrocławskim. W jej głowie rodziły się coraz dłuższe historie, które domagały się ubrania w słowa i miały pomóc kobietom w poradzeniu sobie z problemami, które przynosi przysłowiowe samo życie. I właśnie takie powieści lubi pisać najbardziej, nie korci jej zmierzenie się z tak popularnym ostatnio nurtem literatury kryminalnej. Bacznie obserwuje otaczającą ją codzienność, która jest dla niej najlepszą inspiracją. Pragnie skłaniać do refleksji i najbardziej cieszą ją listy od czytelników i rozmowy z ludźmi. Wierzy, że karma zawsze powraca. I wcale nie ma to związku z zawartością miski kota, który w domu państwa Kołakowskich panuje niczym udzielny władca. Spotkanie odbyło się w ramach programu Dyskusyjne Kluby Książki.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koronowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto