5 z 14
Poprzednie
Następne
TOP13 polskich słów, których lepiej nie używać za granicą. U nas brzmią w porządku, ale w innych językach to wulgaryzmy!
Jeśli jesteś we Włoszech, zastanów się, czy na pewno chcesz po polsku opowiadać o ostatnich sukcesach na grzybobraniu. Kania to pyszny grzyb, ale we Włoszech polska "kania" brzmi jak "cagna", a to bardzo wulgarne określenie kobiety. Podpowiedź: samica psa.