Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stan wody w Krówce znowu się podniósł po kolejnej ulewie

Adam Lewandowski
Mieszkańcy, jeśli tylko są w stanie, sami starają się naprawiać wyrządzone przez nawałnice szkody. M.in. w  Mąkowarsku
Mieszkańcy, jeśli tylko są w stanie, sami starają się naprawiać wyrządzone przez nawałnice szkody. M.in. w Mąkowarsku Adam Lewandowski
Narzędzia z „Leroy Merlin” burmistrz przekazał sołectwu Huta.

- Przedwczoraj burmistrz Stanisław Gliszczyński przywiózł nam narzędzia - dar Leroy Merlin w Inowrocławiu - mówi Grzegorz Kornet, sołtys Huty, a także naczelnik miejscowej OSP. - Dziękujemy darczyńcom. Piły, wiertarki i inne narzędzia są nam pilnie potrzebne. Problem w tym, że wiatr zrywa plandeki, którymi zabezpieczyliśmy dachy. A że znowu padało, więc roboty mamy huk.

- Wspomaga nam z wysięgnikiem PSP Bydgoszcz - mówi Zbigniew Głowacki, prezes OSP Huta. - Jesteśmy na dachu pałacu w naszej wsi, jak skończymy, to jedziemy do Sitowca, Dziedzinka, Popielewa. Tam też przecież pozrywało dachy i też trzeba poprawiać plandeki.

Prezes Głowacki martwi się też o poziom wody w Krówce, rzeczce przepływającej przez Hutę. - Dziś w nocy spadło u nas na jeden metr 37 litrów wody. Gołym okiem widać, że Krówka mocno przybrała. Trzeba odblokować koryto z drzew, jak w Rytlu. Zaleje nas, jak się tego szybko nie zrobi. Ale melioracja nie ma na to pieniędzy. Wojsko też nas nie wspomaga. Na razie wspomogli nas harcerze.

Najpierw nasi, koronowscy, którzy wysprzątali gruz w rozwalonym przez nawałnicę domu rodziny Klapczyńskich. Teraz przyjechali do nas wolontariusze - harcerze z Poznania. Są w pobliskim Sośnie, ale o nas nie zapominają. Jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. Ważne, że część Huty ma wreszcie prąd. Nie ma go jeszcze centrum wsi, a także na tzw. wybudowaniach. Ale z tym jest coraz lepiej. Energetycy pracują i sytuacja codziennie się zmienia.

Czytaj także: Bo to zła nawałnica była. Poszkodowani z Tryszczyna czują się skrzywdzeni podwójnie

Dotąd pisząc o nawałnicach w gminie Koronowo nie wspominaliśmy o szkodach w Wilczu. Kazimierz Makowski z OSP Wilcze przesłał nam wykaz zniszczeń. Wymienił 14 gospodarstw, którym dostało się najbardziej. Pozrywane i uszkodzone dachy budynków mieszkalnych i gospodarczych. W niektórych powalone także ściany. - Prawie u każdego w Wilczu wystąpiły też mniejsze uszkodzenia - mówi.

W centrum zarządzania kryzysowego urywają się telefony. Mieszkańcy gminy zgłaszają kolejne szkody. Brakuje wciąż plandek. Bo wiatr przecina te, które już są na dachach.

- Komisje szacują straty, gotowe już są decyzje i jesteśmy przygotowani do wypłacania zapomóg - mówi burmistrz Stanisław Gliszczyński. - Dotąd otrzymaliśmy 520 tys. zł. Jutro komisje odwiedzą Dziedzinek i Sitowiec, by oszacować straty na polach.

Pogoda Kujawsko-Pomorskie 23.08.2017

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koronowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto