"Drzewko za surowce wtórne" w Parku Handlowym Matarnia
Pogoda była kapryśna, ale doświadczenie już nauczyło nas, że na Czytelników można liczyć zawsze. Akcja rozpoczęła się standardowo jeszcze przed godziną 11:00 - do naszej wagi ustawiła się długa kolejka osób z wózkami pełnymi makulatury i elektrośmieci. Tym razem nie było inaczej. Przy Parku Handlowym Matarnia na parkingu obok Media Marktu można było usłyszeć, jak nasz konferansjer prowadzący wydarzenie - Daniel Klusek - zagrzewa do boju i zachęca wszystkich do wzięcia udziału w wydarzeniu. Nie zabrakło także przedstawicieli samego Parku Handlowego.
ZOBACZ TAKŻE: Znowu rozdaliśmy drzewka Czytelnikom! Nasza akcja podbiła serca mieszkańców w Gdańsku, Sopocie i Rumi
- Obiekty komercyjne takie jak Park Handlowy Matarnia to miejsce nie tylko dla zakupów. To destynacje, gdzie klienci spędzają zazwyczaj sporo czasu. To doskonałe miejsce i idealnie się wpisuje do realizacji wszelkich inicjatyw zwiększających świadomość ekologiczną - mówi dyrektorka centrum Matarnia, Katarzyna Szymańska. - Akcja "Drzewko za surowce wtórne" idealnie wpisuje się w nasze działania i odzwierciedla wartości, jakimi się kierujemy. Przygotowaliśmy też warsztaty i porady dotyczące roślin balkonowych i domowych, stacje wymiany i adopcji roślin. W dalszej perspektywie chcemy kontynuować trend rozwoju świadomości ekologicznej mieszkańców - dodała.
Dyrektor zaprosiła też do wzięcia udziału w nadchodzących wydarzeniach, takich jak Facebookowy konkurs pt. "Posprzątaj swoją okolicę" czy też współorganizowane z "Dziennikiem Bałtyckim" zawody rowerkowe.
Edukacja przede wszystkim
Akcja "Drzewko za surowce wtórne" jest dość prosta, jeśli chodzi o zasady - Czytelnicy przynoszą makulaturę oraz elektrośmieci, a w zamian dostają sadzonki najróżniejszych drzew, krzewów i roślin. W sobotę prawdziwą furorę robiła żółta malina, o której później mogliśmy się nauczyć trochę więcej od panelistów. W tej edycji zaprosiliśmy do współtworzenia akcji ogrodników, a w tym prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. T. Kościuszki w Gdańsku, Beatę Kaczmarską. Dzięki ich wiedzy i broszurom, uczestnicy mogli dowiedzieć się wszystkiego na temat pielęgnowania ogrodów i roślin.
- Chcelibyśmy dołączyć do Państwa akcji, którą popieramy. Skoro działkowcy wezmą już te drzewka i krzewy, chcielibyśmy poradzić im, jak o nie zadbać - mówiła Beata Kaczmarska i informowała także o Akademii Młodego Ogrodnika. - Dzieci lubią ziemię, ale kiedy zapytamy ich, skąd bierze się pomidor, odpowiadają: z marketu. No nie do końca. SKierowaliśmy więc nasze słowa do najmłodszych i wszystkie dzieci z Gdańska, które mają z nami podpisane porozumienie, dostają praktyczne lekcje - dodała.
ZOBACZ TAKŻE: Akcja "Dziennika Bałtyckiego" znowu zazieleni Pomorze. "Drzewko za surowce wtórne" już 20 kwietnia w Parku Handlowym Matarnia
Spotkanie z ogrodnikami rozpoczęło się o godzinie 13:00. Nie był to jednak koniec atrakcji, ponieważ już o 15:30 można było porozmawiać z Michałem Konkelem, zielarzem-fitoterapeutą. Chętni uczestnicy mogli go zapytać o właściwości roślin, sposoby zbierania ziół oraz o to, jak samodzielnie skomponować zdrowotne mieszanki.
- Moc roślin trawnikowych jest wielka - przekonywał Michał Konkel, zielarz-fitoterapeuta. - To zależy od stopnia wtajemniczenia. Ktoś niewtajemniczony widzi tylko trawę. Wśród tej trawy liście jednak odróżniają się od siebie, a gatunków może być kilkadziesiąt - opowiadał.
Można na Was liczyć!
Każdy, kto odwiedził chociaż raz akcję "Drzewko za surowce wtórne", wie, że zawsze zachęcamy do wzięcia udziału rodziny z dziećmi. To druga strona medalu naszej inicjatywy - oprócz faktycznego zazieleniania naszego regionu, pragniemy również krzewić odpowiedzialne podejście do recyklingu i dbania o środowisko wśród najmłodszych. Przygotowaliśmy więc dla nich kilka specjalnych atrakcji. Dzieci mogły dostać i udekorować domki dla owadów zapylających, a także wziąć udział w warsztatach "Zaprojektuj własny ogródek". Przy Parku Handlowym Matarnia można było także spotkać naszą maskotkę, pszczołę!
ZOBACZ TAKŻE: Eko-region ciągle w modzie. Trójmiasto wraca do kulinarnych korzeni
- Jestem pierwszy raz, przyniosłam trochę elektrośmieci. Jak najbardziej popieram takie akcje, oby więcej - mówiła jedna z uczestniczek, a zapytana, czy możemy na nią liczyć w kolejnych edycjach bez zastanowienia odparła: - Oczywiście!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?