Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Osielska domagają się kolejnego przystanku autobusowego, ale odbijają się od ściany

Adam Lewandowski
Przecież miejsca na przystanek autobusowy jest tu dość...
Przecież miejsca na przystanek autobusowy jest tu dość...
- Jeden przystanek od drugiego dzieli około 1400 metrów. Jeden mamy przy Szosie Gdańskiej, przy młynie, drugi przy ul. Centralnej, obok szkoły i kościoła. Nie ma go tam, gdzie jest najbardziej potrzebny: przy skrzyżowaniu Szosy Gdańskiej z ul. Kolonijną i Centralną. A chcemy, by był - to głosy społeczności Osielska.

Skrzyżowanie krajowej „piątki” z ul. Centralną z jednej strony i Kolonijną z drugiej to najważniejszy punkt na mapie Osielska. Tu też ważne dla mieszkańców markety, sklepy, urząd gminy, dom kultury, banki. Dlaczego więc przystanki autobusowe usytuowane są tak daleko od tego najważniejszego dla mieszkańców miejsca? Do jednego, tego przy młynie, od krzyżówki, mają około 900 metrów, do drugiego, tego przy szkole i kościele, z 500.

- Dla zmotoryzowanych to żaden kłopot, dla pieszych zwłaszcza starszych ludzi, to duży problem - mówią: Jan Harmoza z rady sołeckiej i klubu seniora oraz Konrad Cichański - sołtys wsi od 42 lat. - Miejsca na przystanek przy Szosie Gdańskiej, przed skrzyżowaniem, od strony Polo jest dość: kilkanaście metrów trawnika. Ślemy petycje do wójta gminy i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Władze Osielska są za nami, GDDKiA nie chce się z nami spotkać, wysłuchać argumentów.

Rozmawiamy o osielskich problemach drogowych w domu kultury. Panowie pokazują dokumentację, wskazują na mapie miejsca, cytują pisma: „Pas zieleni przed skrzyżowaniem jest na tyle szeroki, że będzie można utworzyć zatoczkę. Natomiast wyjazd z zatoczki byłby możliwy tylko na pas ruchu, który prowadzi do ul. Centralnej. Przystanek znajdzie się poza skrzyżowaniem. Nie utrudni to płynnej jazdy, a jednocześnie rozwiąże problem pieszych mieszkańców Osielska” - to fragment pisma, które do Oddziału GDDKiA w Bydgoszczy trafiło za pośrednictwem wójta. Podobnej treści pisma słał też Klub Seniora.

„Lokalizowanie zatok autobusowych w ciągu istniejącej drogi lokalnej przecinającej drogę krajową wykracza poza zakres działań GDDKiA - zarządcy dróg krajowych. Postulaty dotyczące zatok autobusowych należy zgłaszać do właściwego zarządcy drogi” - odpowiedział 4 stycznia Zbigniew Szymczak, zastępca dyrektora GDDKiA. Trzy tygodnie później podtrzymał swe stanowisko.

- Toż my nie chcemy przystanku przy powiatowej ul. Centralnej, bo taki tam już mamy, za szkołą, tylko przy krajowej Szosie Gdańskiej! - mówi Jan Harmoza.

Może więc lepiej spotkać się z ludźmi?

INFO Z POLSKI - najważniejsze informacje z kraju - 01.02.2018

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koronowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto