Koronowo nie chce chlewni, broni kapelmistrza i żąda referendum [zdjęcia]

W piątek p.o. dyrektora M-GOK zwolnił kapelmistrza orkiestry dętej. Bez podania przyczyny. Nikt nie spodziewał, że wywoła to w Koronowie taką wrzawę.

Już w poniedziałek, przed oddawanym do użytku żłobkiem, gdzie miał być burmistrz Koronowa, pikietowało ze sto osób. Burmistrz był, do pikietujących nie wyszedł, nie wręczono mu więc petycji w sprawie przywrócenia do pracy dr. Mirosława Kordowskiego. Więc petycję zanieśli do ratusza. A w środę pikietujący orkiestranci z transparentami przyszli na sesję rady miejskiej. Doszedł nowy, największy z dotąd prezentowanych: Panie burmistrzu, gmina Koronowo pana przerosła.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Sądziłyśmy, że radni podejdą do nas, zechcą dowiedzieć się, dlaczego bronimy naszego kapelmistrza - powiedziała nam jedna z dziewczyn z orkiestry. - Żaden nie podszedł. A my chcemy, by burmistrz wyrzucił dyrektora M-GOK, a nie naszego kapelmistrza, który jest z nami już dwunasty rok. Bez niego nie ma orkiestry.

O przywrócenie Kordowskiego wołała też radna powiatu Elżbieta Mojzesowicz. I jeszcze kilka osób. Burmistrz Stanisław Gliszczyński w odpowiedzi na interpelacje i głosy w dyskusji zapowiedział, że zaznajomi się ze sprawą, spotka się z radnymi, dyrektorem M-GOK i kapelmistrzem dr. Kordowskim.

Ale nie tylko orkiestrą gmina żyje. Wróciła sprawa chlewni w Wilczu, która ma stanąć kilkadziesiąt metrów od okna sąsiada...
- Chciałby pan mieć takie sąsiedztwo? - zapytał jednego z radnych Marian Zubik, szef związku zawodowego Samoobrona. - Bo ja nie.

Sprawa chlewni, które przecież miały stanąć także bliżej Koronowa, a nawet w granicach administracyjnych Koronowa, wracała wczoraj jak bumerang. Głos zabierali nie tylko Marian Zubik, który wołał o polskie, a nie duńskie, niemieckie, czy holenderskie chlewnie w gminie Koronowo. Także Edward Feddek i Maciej Feddek.

I pan Maciej odczytał: W związku z bieżącymi wydarzeniami podejmujemy decyzję o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania rady miejskiej i burmistrza...